Twoja firma sama może produkować tani prąd – skorzystaj z dotacji

Każdy przedsiębiorca może zbudować własną elektrownię słoneczną o mocy do 40kWp. To tzw. mikroinstalacja fotowoltaiczna. O jej opłacalności decyduje ilość energii zużywanej na potrzeby własne. Mówimy tutaj o tzw. autokonsumpcji. Wyprodukowana i zużyta na własne potrzeby energia nie zostanie zakupiona z sieci, a to oznacza dla nas spore oszczędności. Z tego właśnie powodu instalacje fotowoltaiczne doskonale sprawdzają się w firmach, które zużywają najwięcej energii w ciągu dnia - właśnie wtedy kiedy instalacja solarna generuje najwyższą moc.
Na miarę

Typowa mikroinstalacja firmowa o mocy 40 kWp w optymalnych warunkach wygeneruje rocznie średnio 40.000 kWh energii elektrycznej. Warunkiem opłacalności takiej inwestycji jest odpowiedni dobór instalacji do indywidualnych potrzeb inwestora, jej prawidłowe wykonanie oraz oczywiście zastosowanie dobrych i trwałych urządzeń - modułów fotowoltaicznych, inwerterów, konstrukcji montażowych.

- Pomogliśmy już wielu firmom zbudować własne mikroinstalacje – mówi Bartłomiej Bubiak, certyfikowany instalator systemów PV z CentrumOZE.pl. - Zaczynamy od audytu zapotrzebowania i faktycznego zużycia energii. Na tej podstawie obliczamy pożądaną wielkość instalacji. Bierzemy tutaj pod uwagę takie czynniki jak roczne zużycie energii w analizowanym obiekcie, moc szczytową przyłącza, charakterystykę pracy głównych odbiorników energii elektrycznej, a także ilość miejsca, które możemy przeznaczyć na montaż modułów fotowoltaicznych. Następnie pomagamy załatwić konieczne formalności i uzyskać finansowanie.

Z dotacją

Firmy z województwa śląskiego chcące zrealizować inwestycję w instalacje fotowoltaiczne mogą liczyć na wsparcie finansowe ze środków WFOŚiGW w Katowicach. Fundusz udziela preferencyjnych pożyczek oraz bezzwrotnych dotacji również w tym roku.

- Połączenie wsparcia finansowego na etapie zakupu i montażu oraz późniejszych oszczędności na zakupie energii daje bardzo atrakcyjny efekt ekonomiczny dla inwestora – wyjaśnia Bartłomiej Bubiak. - Zwrot z takiej inwestycji może nastąpić już po 5 latach, a instalacja będzie generowała nam darmowy prąd przez minimum 25 lat.

Prąd z paneli fotowoltaicznych zasila hale magazynowe i handlowe sieci TGS. - Zyskujemy około 25 tysięcy złotych rocznie i to z jednej instalacji – cieszy się Stanisław Kaleta z TGS. Obecnie posiadamy cztery takie mikroelektrownie.

Dodatkową korzyścią ekonomiczną (dostępną tylko do czerwca br.!) są zielone certyfikaty, przyznane za produkcję energii ze źródeł odnawialnych. Dla inwestora to kolejny przychód na poziomie kilku tysięcy złotych rocznie.

Do sieci

Ewentualne nadwyżki energii generowanej w mikroinstalacji firmowej zostaną przesłane do sieci - sprzedane po prostu zakładowi energetycznemu, który jest zobowiązany je od nas odkupić. Dotychczasowy licznik energii zostanie wymieniony na licznik dwukierunkowy, tzn. taki, który zlicza ile energii elektrycznej pobraliśmy z sieci, a ile do niej oddaliśmy. W przypadku instalacji o mocy do 40kWp taki licznik montuje zakład energetyczny - co ważne - na swój koszt. Wytwórca energii – tzw. prosument nie jest obciążony żadnym kosztem przystosowania przyłącza do takiej współpracy.

Wystarczy dach

Najlepiej jest wykorzystać dostępną powierzchnię dachową, ale jeśli montaż na dachu z jakiegoś powodu nie jest możliwy to instalację taką możemy również zamontować bezpośrednio na gruncie.

- Ważne, aby moduły nie były montowane w strefie zacienionej, nawet krótko w ciągu dnia – podkreśla Marek Walkowicz z CentrumOZE.pl. - Aby uniknąć takiego błędu, warto przeprowadzić modelową analizę zacienienia w ciągu dnia o różnych porach roku. Optymalnym rozwiązaniem jest orientacja na południe. Układając jednak panele w orientacji wschód-zachód: uzyski energii będą nieco mniejsze (10-15%), ale instalacja będzie produkowała prąd w dłuższym czasie w ciągu dnia. Na dachu skośnym moduły montowane są jeden obok drugiego. W takim układzie 1kW mocy szczytowej uzyskamy z ok. 7m2.

W lubianym przez turystów kompleksie rekreacyjnym „Dolina Leśnicy” w Brennej instalację podzielono na części i rozmieszczono na kilku budynkach. - Produkcja prądu ze słońca ma dla nas duże znaczenie, bo to ośrodek położony w górach, gdzie przyjeżdża się wypocząć i odetchnąć świeżym powietrzem – mówi Dominika Sudoł menedżer z „Dolina Leśnicy” w Brennej. - To technologia przyjazna dla środowiska naturalnego, więc oprócz korzyści w postaci niższych rachunków za energię, doceniają to nasi klienci.

Obsługa instalacji jest wyjątkowo prosta. Wewnątrz budynku na ścianie zamontowany jest wyświetlacz w formie tabletu. Na bieżąco monitorujemy w ten sposób wydajność instalacji. Specjalny program informuje o ilości wyprodukowanego prądu i oszczędnościach.

Planując instalację w „Dolinie Leśnicy” inwestor skorzystał ze wsparcia finansowego WFOŚiGW w Katowicach i pożyczki z możliwością częściowego umorzenia. Doradcy z CentrumOZE.pl w Gliwicach przygotowali całą dokumentację i załatwili formalności jeszcze zanim zamontowali panele.

Firmy zainteresowane inwestycją w fotowoltaikę mogą teraz uzyskać:
- preferencyjne finansowanie ze środków WFOŚiGW w Katowicach
/dzięki dotacji z WFOŚiGW możesz osiągnąć zwrot z inwestycji na mikroinstalację już w 54 miesiące/,
- dodatkowy przychód z tytułu odsprzedaży zielonych certyfikatów przez okres 15 lat
/korzystne wsparcie dla fotowoltaiki tylko do czerwca 2016/,
- oszczędności uzyskane dzięki produkcji energii elektrycznej na potrzeby własne przedsiębiorstwa.