Tuż przy domach w Jankowicach powstał ogromny lej. Co z tym problemem zrobi Kompania Węglowa?

Lej został zauważony przez mieszkańców ul. Polnej w minioną sobotę, nie wiadomo kiedy dokładnie zapadła się w tym miejscu ziemia. Wiadomo jednak, że ma około 8 metrów średnicy i 6 metrów głębokości i znajduje się kilka metrów od domów jednorodzinnych. Zaalarmowana została policja, straż pożarna, a także gmina, KWK Jankowice oraz Kompania Węglowa.

Teren został szybko zabezpieczony taśmą, a miejsca pilnują na zmianę pracownicy Urzędu Gminy w Świerklanach i strażacy. - W tym miejscu fedrowała kiedyś kopalnia Jankowice, ale na poziomie 120 metrów. Gdyby prace odbywały się głębiej, prawdopodobnie nie byłoby teraz takiego problemu i mielibyśmy raczej do czynienia z opadaniem terenu na większym obszarze – usłyszeliśmy dzisiaj przypadkowo napotkanych osób.

Wójt Świerklan – Tomasz Pieczka wyjaśnia nam, że gmina nie może ingerować z zapadliskiem. - To jest teren prywatny, zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by zabezpieczyć powyższe miejsce. O fakcie poinformowaliśmy Okręgowy Urząd Górniczy, Kopalnie Jankowice i Kompanię Węglową – mówi Tomasz Pieczka.

Co na to spółka górnicza? Tomasz Głogowski, rzecznik KW S.A. zapowiada pomoc. - Kopalnia Jankowice ostatnia eksploatację w tamtym rejonie prowadziła na początku lat 90. Od tamtego czasu nie ma tam wydobycia węgla, co nie znaczy jednak, że kopalnia nie poczuwa się do odpowiedzialności. Deklarujemy chęć naprawienia szkody, pod warunkiem, że właściciel udostępni nam teren na czas naprawy. Jesteśmy w stałym kontakcie z gminą oraz Okręgowym Urzędem Górniczym – wyjaśnia.

Kompania Węglowa nie zamierza jednak przeprowadzać w tym miejscu badań geologicznych z dwóch powodów: kopalnia nie prowadzi w tym rejonie prac podziemnych, a w kasie spółki brakuje pieniędzy na tego typu cel.

>>Tuż przy domach w Jankowicach powstał ogromny lej - zdjęcia<<