Świerklańska: autobus zjechał do rowu. W pojeździe były dzieci (zdjęcia)

Podróżujący linią 49 po godzinie 8.00 najedli się wiele strachu i nerwów. Autobus którym jechali, wylądował w rowie. 

Czytelnicy wysyłają do nas zdjęcia autobusu miejskiego, który swój kurs zakończył w rowie przy ulicy Świerklańskiej w Rybniku. Zdarzenie miało miejsce około godziny 8.30 i był to pojazd linii 49. Jak udało nam się ustalić, kierowcą była kobieta, która wyszła z pojazdu. Autobusem podróżowały również dzieci. Nie ma informacji o poszkodowanych.

- Kierowca wyszedł z pojazdu, by domknąć drzwi, w tym momencie autobus zaczął toczyć się do przodu, wprost do rowu — relacjonuje świadek zdarzenia.

Autobus należy do spółki Kłosok, która świadczy usługi transportu publicznego dla Urzędu Miasta w Rybniku. Policja ani straż pożarna nie zostały zawiadomione o zdarzeniu, co potwierdza Andrzej Kłosok, właściciel firmy transportowej.

- Służby nie zostały powiadomione, ponieważ nie ma takiej potrzeby. Autobusem kierowała kobieta, która zatrzymała pojazd, ale nie zabezpieczyła go, po czym wyszła z pojazdu, by sprawdzić jedne z drzwi. W tym czasie pojazd zaczął się staczać. Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśniamy — dowiadujemy się od Andrzeja Kłosoka.

Pojazdem w rowie zainteresował się patrol policji, który akurat przejeżdżał ulicą. 

- Przed 10.00 patrol policji z KP Boguszowice przejeżdzając zauważył autobus w rowie. Mundurowi są obecnie na miejscu - potwierdza st. asp. Bogusława Kobeszko z KMP Rybnik.  

AKTUALIZACJA, godzina 14.00

W momencie zdarzenia w pojeździe przebywało około 20 pasażerów, nikomu nic się nie stało. Pasażerowie dalszą podróż odbyli komunikacją zastępcza - został podstawiony inny pojazd. Na miejsce wezwano także Pogotowie Energetyczne, celem zabezpieczenia słupa energetycznego podczas wyciągania pojazdu z rowu.

- Kierująca autobusem 28-letnia mieszkanka powiatu wodzisławskiego, podczas postoju nie zabezpieczyła pojazdu przed stoczeniem się, w wyniku czego pojazd zjechał na prawą część drogi, uszkadzając ogrodzenie posesji, a następnie uderzył w słup energetyczny, opierając się na nim prawym bokiem. Kierująca autobusem była trzeźwa. Została ukarana mandatem karnym w wysokości 1020 zł — dowiadujemy się do st. asp. Bogusławy Kobeszko z KMP Rybnik.