Senator Adam Gawęda złożył do prokuratury oraz Najwyższej Izby kontroli wnioski o wszczęcie postępowania sprawdzającego. To konsekwencja audytu, który został przeprowadzony w Kompanii Węglowej przez zespół pod kierownictwem senatora.
Przypomnijmy, specjalny zespół ekspertów kierowany przez senatora Adama Gawędę przez kilka tygodni (od połowy lutego do końca marca) szczegółowo analizował sytuację poszczególnych kopalń wchodzących w skład Kompanii Węglowej oraz politykę spółki w zakresie produkcji, sprzedaży, inwestycji i zatrudnienia.
Jak wykazał przeprowadzony audyt - nietrafione inwestycje, brak działań restrukturyzacyjnych i naprawczych, złe wykorzystanie zasobów kopalń oraz ogromne koszty firm obcych to główne przyczyny trudnej sytuacji w jakiej znalazła się Kompania Węglowa.
Po ogłoszeniu wyników audytu, zarząd spółki zadeklarował, że raport zapoczątkuje duże zmiany w firmie. Ale to nie koniec. Senator PiS Adam Gawęda zdecydował złożyć 8 wniosków do Najwyższej Izby Kontroli oraz 5 do prokuratury o przeprowadzenie postępowania sprawdzającego w zakresie wykazanych nieprawidłowości. Wspomniane instytucje ocenią czy we wskazanych obszarach doszło do nadużyć lub złamania prawa.
Wnioski dotyczą głównie spraw związanych z zawiązywaniem umów w latach 2010-2015 i zbadania tych umów pod względem legalności i gospodarności. Przedmiotem tych umów były usługi i roboty budowlane w trybie odstąpienia od przetargu, konkursu ofert oraz zamówień z wolnej ręki kierowanych do jednego wykonawcy. – W czasie audytu stwierdzono, że umów kierowanych do spółek zależnych z pominięciem procedury przetargowej było bardzo dużo, w związku z tym wnoszę o zbadanie funkcjonowania i wykonywania usług przez spółki zależne i pozostałe podmioty. Ujawniono też niegospodarność w zakresie gospodarki kopalinami towarzyszącymi, mam na myśli metan. Zdarzały się przypadki, gdy powstawały instalacje napowierzchniowe, ale nie realizowano części inwestycji pozwalającej na gospodarcze wykorzystanie tego gazu. Taka sytuacja miała miejsce w kopalni Rydułtowy – wylicza senator Gawęda.
Senator wnosi o sprawdzenie pod względem legalności i gospodarności tzw. umów doradczych, wyszczególnionych w raporcie z audytu, na kwotę 44,7 mln zł. Prokuratura i NIK mają zbadać celowość tych umów i stwierdzić, czy nie doszło do nadużyć. Kolejną sprawą, którą może objąć postępowanie sprawdzające będzie sprzedaż węgla. – W latach 2011-2012 Kompania poniosła bardzo duże starty z powodu zmniejszonego wolumenu sprzedaży. W tym samym czasie duża ilość węgla została zaimportowana do Polski – zauważa Adam Gawęda.
Jeden z wniosków do NIK dotyczy również całościowego funkcjonowania ratownictwa górniczego. – Ujawniliśmy, że kopalnie ponoszą olbrzymie koszty funkcjonowania ratownictwa. Ratownictwo jest potrzebne, musi zabezpieczać pracę ludzi, jednak oprócz tego, ze zastępy ratownicze funkcjonują w samych kopalniach każda kopalnia musi oddelegowywać swoje zastępy do pełnienia dyżurów w okręgowych stacjach ratownictwa górniczego.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu Rybnik.com.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
ZUS: spadła liczba cudzoziemców. Widać to w obszarze obsługiwanym przez Rybnik
+12 / -3Najlepsze inwestycje w Katowicach: znamy laureatów Rankingu Inwestycji 2023!
+3 / -0"Grillowych" promocji jak na lekarstwo. Zakupy przed majówką nie będą tanie
+3 / -7Rewolucja w kilometrówce? Rząd chce włączyć elektryki i samochody hybrydowe
+2 / -10MAP ujawnia dramatyczną sytuację Poczty Polskiej. "Przekazana w tragicznym stanie"
+15 / -43Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera Rybnik.com.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~strzelec83 2016-05-24
22:16:50
no to wydumał, kto robi na grubie to wie co chodzi
~Jan R. 2016-05-25
11:09:16
Siedzi pisiorstwo w lesie, wiatr smętną piosnkę niesie, pisiorska zaś rodzina Gawędą rozpoczyna.